Rozdział 163 Przeproś
Bryson uważnie obserwował Ximenę i nie mógł nie uznać jej za atrakcyjną, chociaż jej wyczucie stylu wydawało się niewystarczające. Wyglądało na to, że nie doświadczyła zbyt wiele ze świata. W końcu była pierwszą osobą, którą spotkał, która założyła prosty kostium ze spodniami na przyjęcie urodzinowe.
Rozglądając się dookoła, Bryson zauważył, że wszystkie kobiety obecne na bankiecie były ubrane w eleganckie suknie wieczorowe, z wyjątkiem Ximeny, która wyróżniała się z tłumu.
Bryson nie mógł zrozumieć, dlaczego Ramon tak się zachowuje wobec swojej siostry, a nie wobec takiej zwyczajnej kobiety.