Rozdział 111
Plan Sary był tak naprawdę bardzo prosty. Im większe wsparcie miała Suelen, tym szybciej odwrócą się od niej, gdy wszystko pójdzie nie tak. W końcu im większe oczekiwania, tym większe rozczarowanie. Ludzkie emocje są czasami łatwe do zmanipulowania.
Mogła wskazać błąd w projekcie Suelen, imponując wszystkim swoim talentem, aby pokazać, że projekt jest jej, ale byłoby to bardzo łatwe wyjście dla Suelen. Ponieważ nie okazywała żadnych oznak skruchy, Sarah postanowiła nie szczędzić jej żadnej życzliwości.
Prawdopodobnie wybaczyliby Suelen, gdyby Sarah od początku poszła naprawić swój błąd, ponieważ w tym momencie nikt nie został ranny. Ale po tym, jak wadliwe urządzenie uległo awarii, Suelen musiałaby zmierzyć się z gniewem całego klanu White i nie wyszłaby z tego tylko z przeprosinami.