Rozdział 6 Oddział szósty
„Czy jest coś jeszcze, co powinnam wiedzieć, zanim spotkam się z twoim dziadkiem?” – zapytała Julia, gdy wjechali na parking szpitala.
„On jest zawsze zmęczony z powodu raka wątroby, więc ledwo może mówić. Po prostu przywitajmy go dzisiaj i to by było wszystko” – odpowiedział.
Miał nadzieję, że dotarcie do szpitalnej sali przynajmniej sprawi, że przestanie w końcu mówić.
„No dobrze” – powiedziała Julia, wyciągając małe lusterko z torby. Sprawdziła swój wizerunek i ćwiczyła uśmiech. Jeśli się spotykali, musiała wiarygodnie pokazać, że jest szczęśliwa, będąc żoną nieznajomego.
Lucas patrzył na nią, gdy to robiła. Było w niej coś zupełnie innego. Otaczała ją aura, której nie potrafił wyjaśnić.
„Idziemy?” – zapytał Lucas, odpinając pas i otwierając drzwi. Julia zrobiła to samo i oboje zeszli na dół.
„Oto pierścionek. Mam nadzieję, że będzie pasował” powiedział Lucas wyciągając dwa pierścionki ze swojego sztachety. Jeden ma diamentową główkę w złotej obrączce, a drugi ma małe diamentowe kamienie w złotej obrączce.
Julia zebrała pierścionek i założyła go. Nie mogła uwierzyć, że założy pierścionek z diamentem. Najlepszym, co Brad mógłby jej dać, byłaby obrączka ze stali nierdzewnej pomalowana na złoto, ale mimo to jej serce tęskniło za nim. Pierścionek pasował idealnie, jakby mierzyła sobie palce.
„Trzymaj się blisko” – powiedział Lucas.
Lucas brzmiał dla Julii chłodno, ale nadal można było usłyszeć jego troskę i ciepło. Uważa, że udawał zimnego i nieobchodzącego się, żeby trzymać ludzi z daleka od siebie.
Było oczywiste, że to właśnie zrobił. Chociaż nie była zaangażowana w ostatnie wiadomości i wydarzenia, nie było ani jednej duszy w Chiachester City, która nie wiedziałaby o brutalnej śmierci, jaka spotkała jego rodziców.
Niektórzy sądzili nawet, że zabili ich celowo, jednak śledztwo policji wykazało, że był to wypadek, gdy złapano drugiego pijanego mężczyznę prowadzącego ciężarówkę.
Sprawcę oskarżono o spowodowanie wypadku drogowego i ucieczkę z miejsca zdarzenia, skazano na rok więzienia, po czym wypuszczono na wolność.
Lucas musi się zachowywać tak, żeby się zabezpieczyć przed wpuszczeniem kogokolwiek do środka, a potem utratą tej osoby.
Miał właśnie stracić dziadka, który był teraz jedyną osobą w jego życiu.
„Zastanawiałem się, dlaczego tak długo to trwało” – powiedział David.
Spodziewał się przyjazdu wnuka, ponieważ obiecał, że dziś przyprowadzi żonę.
„W sądzie był mały problem” odpowiedział Lucas.
David spodziewał się, że Lucas pojawi się z wymówką, dlaczego nie ma żony, ale ku jego zaskoczeniu był z żoną. Zastanawiał się, gdzie Lucas widział żonę. Wiedział na pewno, że nie ma dziewczyny, jak zawsze mówił.
Pozwolił mu na to tylko dlatego, że znał walkę wnuka o przyjęcie większej liczby osób do swojego życia. Oto była dziewczyna, która mu towarzyszyła. Zastanawiał się, skąd się wzięła i czy okaże się dobrą partią dla jego wnuka.
Planował zostawić go dobrej osobie. Zakocha się później.