Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1 Wynoś się stąd
  2. Rozdział 2 Cindy ma słodki zapach
  3. Rozdział 3 Podniosłem biedne stworzenie
  4. Rozdział 4 Wujku, jesteś taki przystojny
  5. Rozdział 5 Tło Cindy
  6. Rozdział 6 Wujek jest taki delikatny
  7. Rozdział 7 Otrzymano Certyfikat
  8. Rozdział 8 Ethan
  9. Rozdział 9 Czterech braci
  10. Rozdział 10 Czy Cindy się boi?
  11. Rozdział 11 Nie śmiej się ze mnie
  12. Rozdział 12 Lily zostaje pokonana
  13. Rozdział 13 Jedzenie z moimi braćmi
  14. Rozdział 14 Alex otworzył nieograniczoną płatność rodzinną dla Cindy
  15. Rozdział 15: Moje własne centrum handlowe
  16. Rozdział 16 Przybycie czterech braci
  17. Rozdział 17 Ten zegarek kosztuje ponad sześć milionów
  18. Rozdział 18 Wujku, czy to boli?
  19. Rozdział 19 Możesz oddychać podczas całowania
  20. Rozdział 20 Szef przyprowadził żonę do firmy
  21. Rozdział 21, Będę zazdrosny
  22. Rozdział 22 Co? Jesteś żonaty
  23. Rozdział 23 Lily jest wściekła
  24. Rozdział 24 Naszyjnik Cindy to księżyc i gwiazdy
  25. Rozdział 25 Szczególne znaczenie naszyjnika
  26. Rozdział 26 Wujku, ty...
  27. Rozdział 27 Też cię lubię
  28. Rozdział 28 Grupa ludzi w starym domu rodziny Johnsonów
  29. Rozdział 29 Pole Shura
  30. Rozdział 30 Co robisz?

Rozdział 7 Otrzymano Certyfikat

Cindy miała niewielki apetyt i czuła się najedzona po zjedzeniu miski owsianki z Myszką Miki. Siedziała na stołku, jej ładna twarz była pomarszczona, a ręka leżała na brzuchu. Wyglądała na nieco bezradną.

„Wujku, czy mogę skorzystać z twojej łazienki?”

„No cóż, skręć w lewo po wyjściu z restauracji.”

Cindy natychmiast wstała i poszła do łazienki.

Może było naprawdę niespokojne, więc pochylało się i chodziło na palcach, jak mały chwiejny pingwin, bardzo słodkie.

Toaleta.

Cindy umyła ręce przed zlewem po skorzystaniu z toalety.

Spojrzał w lustro, a jego wyraz twarzy znieruchomiał.

Moja twarz w lustrze jest tak opuchnięta...

Gdy już wytrzeźwiała, a Alex cały czas był przy niej, Cindy nie miała czasu myśleć o tym, co wydarzyło się wczoraj.

Teraz, gdy zobaczyłam siebie w lustrze, przed oczami stanęły mi gniewny wyraz twarzy Henry'ego i prowokacyjna, fałszywa twarz Lily.

Przy łazience znajduje się mały dziedziniec.

Kiedy Cindy kucała w kącie łazienki i cicho szlochała, zapach palonego papieru przerwał jej smutek.

Po drugiej stronie muru babcia Lame zdawała się palić papierowe pieniądze i rozmawiać sama ze sobą płaczliwym głosem.

„ Pani, minęło ponad dziesięć lat. Powinnaś zacząć nowe życie w innym świecie, prawda? Przedwczoraj, w rocznicę twojej śmierci, młody pan stał przed twoim nagrobkiem przez całą noc. Musiał ci wiele powiedzieć, prawda? Ale młody pan ma silną osobowość i nigdy się nie skarży. Musiał ci powiedzieć, że wiedzie dobre życie”.

„ Ach, co w tym dobrego? Mam już trzydzieści lat i nie ma wokół mnie nikogo, kto by mnie rozumiał”.

„Ale nie martw się, pani. Młody pan w końcu nie jest sam. Przywiózł bardzo śliczną dziewczynę. Będzie miał kogoś, kto będzie mu towarzyszył w przyszłości. W końcu ma dom...”

-

Kiedy Cindy wróciła z łazienki do salonu, Alex był już pełny.

Siedząc na kanapie, czytam najnowsze wiadomości biznesowe na iPadzie.

Kiedy zobaczył Cindy, Alex odłożył iPada i pomachał do Cindy.

Cindy pochyliła głowę i posłusznie podeszła do Alexa.

Alex wyciągnął rękę i pociągnął Cindy, by usiadła obok niego, podniósł leżący obok niego worek z lodem i naturalnie przyłożył go do zaczerwienienia i obrzęku na policzku Cindy.

Chłód przyniósł ulgę moim gorącym, opuchniętym policzkom.

Poczucie , że ktoś się o nią troszczy, sprawiło, że łzy Cindy , które dopiero co przestały płynąć, znów napłynęły do oczu. Poczuła ból w nosie, a gorąca łza spadła na grzbiet dłoni Alexa.

„Co się dzieje? Boli?” Alex poruszał się delikatniej.

Cindy pociągnęła nosem i energicznie pokręciła głową.

„Wujku... dlaczego jesteś dla mnie taki miły? Poznaliśmy się wczoraj wieczorem, a ty nawet nie wiesz, jak mam na imię”.

Nos Cindy był czerwony i wyglądała na zdenerwowaną.

Alex roześmiał się uroczyście i nie mógł się powstrzymać, żeby nie uszczypnąć Cindy w nos. „Bez powodu. Poza tym znam twoje imię i podjąłem inicjatywę zbadania twojej tożsamości”.

Cindy była oszołomiona i otworzyła usta, ale nie wiedziała, co powiedzieć.

„ Nazywam się Alex i teraz oficjalnie się poznaliśmy”. Alex kontynuował: „Nie płacz, bo później nie będziesz dobrze wyglądać na zdjęciach”.

„Zrobić zdjęcie?” Cindy otarła łzy. „Jakie zdjęcia chcesz zrobić?”

„Do aktu ślubu potrzebne są dwucalowe zdjęcia was obojga”.

"poślubić?!"

„No cóż, poprosiłeś mnie, żebym dał ci dom, więc dlaczego chcesz zmienić swoje słowo, kiedy wytrzeźwiejesz?”

Było dla niej skandalem poślubić beztrosko mężczyznę, którego poznała zaledwie wczoraj. Cindy była zmagająca się i niezdecydowana.

Cindy nagle przypomniała sobie, co usłyszała od babci Lame w łazience.

Matka Alexa zmarła i Alex od wielu lat żyje sam.

Ona już nie ma domu. Mimo że Alex ma dom, nie ma rodziny, która by go kochała i mu towarzyszyła.

Cindy wahała się przez długi czas, zanim spojrzała na Alexa jasnymi, ale nieco zaniepokojonymi oczami .

„Wujku, jeśli za ciebie wyjdę, czy mnie w przyszłości opuścisz?

„Nie, małżeństwo jest sprawą na całe życie”.

Cindy wciąż się waha, bo przecież małżeństwo jest czymś, co wpływa na całe życie człowieka.

Widząc wahanie Cindy, Alex kontynuował: „Możemy powoli pielęgnować nasz związek po ślubie. Zanim się zgodzisz, nie zrobię z tobą niczego zbyt niestosownego”.

Cindy w końcu skinęła głową.

*

Skromny i luksusowy samochód powoli odjechał z Biura Spraw Cywilnych do Huajin Art College.

Cindy siedziała w samochodzie, wpatrując się w czerwoną książkę, którą trzymała w ręku, oszołomiona.

Cindy otrzymała małe, aksamitne pudełko.

„Wszystkiego najlepszego z okazji 20. urodzin, pani Johnson .” Dzisiaj Cindy kończy 20 lat.

Oczy Cindy zrobiły się czerwone i odwróciła się, by spojrzeć na Alexa : „Dziękuję, wujku.”

„Czas zmienić słowa”. Alex otworzył aksamitne pudełko, wyjął z niego naszyjnik i pomógł Cindy go założyć.

Kryształki na naszyjniku były zimne. Kiedy Cindy założyła go sobie na szyję, skurczyła się ze strachu.

Być może dlatego, że była w lepszym nastroju, zmartwienie na czole Cindy trochę zniknęło, a ona sama odzyskała młodzieńczą promienność, która powinna cechować dziewczynę.

Alex miał już odsunąć ręce, gdy Cindy złapała je obiema rękami.

Dwie miękkie i ciepłe małe rączki owinięte wokół dużych dłoni Alexa.

Trochę nieśmiały i bojaźliwy: „Wujku, dziękuję, że dałeś mi dom”. Cindy nadal wstydziła się zmienić słowa.

Alex roześmiał się uroczyście, nie przejmując się tym, że Cindy nadal nazywała go wujkiem. Przyciągnął Cindy w ramiona i opuszkami palców pogłaskał jej usta: „Dziękuję również pani Johnson za to, że dała mi dom”.

Cin Dy natychmiast zrobiła się czerwona i nieśmiało się odwróciła, nie śmiąc spojrzeć Alexowi w oczy.

Ale Alexowi łatwo było podnieść brodę i odwrócić twarz.

„Dałem Cindy prezent urodzinowy, więc czy Cindy nie powinna dać mi prezentu ślubnego?”

Skąd wzięła prezent dla Alexa? Wczoraj wieczorem porzucono ją w dworku, kierowca zostawił jej jedynie parasol.

Dziś musiała się przebrać, więc Alex poprosiła kogoś, żeby poszedł do rodziny Jonesów i jej je przyniósł.

Jednakże byłoby nierozsądne nie zwrócić prezentu po przyjęciu naszyjnika od Alexa .

Cindy zawahała się na kilka sekund, patrząc w uśmiechnięte oczy Alexa , a następnie na jego wąskie usta.

Skoro mamy już akt ślubu, to może byśmy się pocałowali?

Chociaż była bardzo nieśmiała, Cindy zamknęła oczy, drżącymi rękami wspięła się na ramiona Alexa i szybko go pocałowała.

Alex zamarł.

Ciepło jego ust było ulotne, ale Alex nadal uśmiechał się z zadowoleniem.

„Bardzo podoba mi się ten prezent. Wyślij mi wiadomość, kiedy wieczorem wyjdziesz ze szkoły, a ja cię odbiorę, okej?”

Cindy nieśmiało ukryła twarz w ramionach Alexa i energicznie skinęła głową.

Alex uśmiechnął się i pogłaskał tył głowy Cindy swoją dużą dłonią.

تم النسخ بنجاح!