Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1100
  2. Rozdział 1101
  3. Rozdział 1102
  4. Rozdział 1103
  5. Rozdział 1104
  6. Rozdział 1105
  7. Rozdział 1106
  8. Rozdział 1107
  9. Rozdział 1108
  10. Rozdział 1109
  11. Rozdział 1110
  12. Rozdział 1111
  13. Rozdział 1112
  14. Rozdział 1113
  15. Rozdział 1114
  16. Rozdział 1115
  17. Rozdział 1116
  18. Rozdział 1117
  19. Rozdział 1118
  20. Rozdział 1119
  21. Rozdział 1120
  22. Rozdział 1121
  23. Rozdział 1122
  24. Rozdział 1123
  25. Rozdział 1124
  26. Rozdział 1125
  27. Rozdział 1126
  28. Rozdział 1127
  29. Rozdział 1128
  30. Rozdział 1129
  31. Rozdział 1130
  32. Rozdział 1131
  33. Rozdział 1132
  34. Rozdział 1133
  35. Rozdział 1134
  36. Rozdział 1135
  37. Rozdział 1136
  38. Rozdział 1137
  39. Rozdział 1138
  40. Rozdział 1139
  41. Rozdział 1140
  42. Rozdział 1141
  43. Rozdział 1142
  44. Rozdział 1143
  45. Rozdział 1144
  46. Rozdział 1145
  47. Rozdział 1146
  48. Rozdział 1147
  49. Rozdział 1148
  50. Rozdział 1149

Rozdział 576

Młoda kobieta na zdjęciu uśmiechała się radośnie, jak słonecznik, który rozkwitł latem. Dołeczki na jej policzkach pojawiały się, gdy się uśmiechała, jej porcelanowe zęby między jej pulchnymi ustami były wyraźnie widoczne na zdjęciu. Sabrina urodziła się z powiekami pojedynczymi i wyrazistymi dużymi oczami, więc kiedykolwiek się uśmiechała, jej cienkie powieki sprawiały, że wyglądała jak niewinna wróżka. Sebastian widział ją uśmiechającą się tak jak na zdjęciu tylko raz. Było to sześć lat temu, kiedy Sabrina nagrodziła go swoim słodkim uśmiechem podczas krótkiego czasu, jaki spędzili razem. W ciągu kilku dni źle ją zrozumiał i pomyślał, że próbuje skrzywdzić rodzinę Lynn, i bezlitośnie ją wyrzucił. Od tego czasu nie widział już tego samego uśmiechu na twarzy Sabriny.

Wyglądała, jakby jadła lunch ze swoimi kolegami, kiedy robiono zdjęcie, i promieniała, jakby nie miała żadnych zmartwień na świecie. Naprawdę była piękna, z pewną aurą uspokajającej elegancji i tak naturalna jak promień słońca.

„Wujku Sebastianie? Wujku Sebastianie!” Ryan próbował zwrócić uwagę Sebastiana i krzyknął dwa razy zadowolony z siebie. Sebastian otrząsnął się ze swojego oszołomienia i spojrzał na Ryana bez wyrazu.

تم النسخ بنجاح!