Rozdział 1804
Cecilia w końcu zrozumiała, że działania jej dziadka wiązały się z dobrymi intencjami.
Odpowiedziała szczerze: „Dziadku, nie martw się. Będę o siebie dbać. Nie mogę obiecać, że nigdy nie zostanę oszukana, ale zapewniam cię, że nie będę pokładać wszystkich nadziei w innych”.
Słysząc jej obietnicę, Alphonse w końcu skinął głową na znak zgody.