Rozdział 100
Kiedy pracownicy sklepu wzięli kartę i ją zobaczyli, natychmiast powiadomili ochronę, która siłą wyprowadziła Yvette z lokalu.
Następnie kierownik sklepu osobiście zajął się Vivian.
Kiedy Vivian wyszła ze sklepu, trzymając w rękach ubrania, które jej się podobały, na jej twarzy nadal malowało się zdziwienie. „Czy w sklepie Ivory Idea nie ma żadnych VIP-ów?”