Rozdział 95
Nathaniel rzucił mu głębokie spojrzenie. „Nie ma potrzeby. Już jej to obiecałem.
W oczach Zachary'ego pojawił się błysk rozczarowania. Nie mógł powstrzymać się od pytania: „Czy nie najbardziej nie lubisz znajdować się w takich sytuacjach?”
Nathaniel wyraźnie zauważył, że z Zacharym dzieje się coś nie tak i rzekł to lekko. „Od wszystkiego jest wyjątek!”