Rozdział 1750
Cecilia pochyliła się i zapytała: „Czy jest coś ważnego do zrobienia w domu?”
Pochyliła się tak blisko, że Nathaniel mógł wyczuć delikatny, orzeźwiający zapach, który się unosił wokół niej.
Jego spojrzenie przesunęło się w stronę niewinnej twarzy Cecilii i skinął głową. „Tak, jest”.