Rozdział 1698
„Cassandra, czy możesz zająć się procedurami wypisu za mnie?” – zapytała Queenie, jej słaby głos był pewny i zdecydowany.
Po tylu latach wychowywania Cassandry, nawet jeśli nie była jej biologicznym dzieckiem, Queenie rozwinęła w sobie prawdziwe uczucie do niej. Teraz chciała sprawdzić, czy Cassandra jest naprawdę bezduszna.
Wyraz twarzy Cassandry zmienił się natychmiast, błysk zaskoczenia, zanim szybko zamaskowała go entuzjazmem. „W porządku, zajmę się tym od razu”.