Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 151
  2. Rozdział 152
  3. Rozdział 153
  4. Rozdział 154
  5. Rozdział 155
  6. Rozdział 156
  7. Rozdział 157
  8. Rozdział 158
  9. Rozdział 159
  10. Rozdział 160

Rozdział 148

Teraz byłem zupełnie sam. Musiałem polegać na sobie, aby przetrwać i szukać Petera i innych. Wiedziałem, że nie mam tak dużych umiejętności przetrwania ani doświadczenia jak Jack, ale przynajmniej miałem pewne doświadczenie w biwakowaniu na dziko. Ponadto miałem wiedzę na temat biologii. Dopóki byłem wystarczająco ostrożny, aby nie wpaść na Dickena, wierzyłem, że mogę bezpiecznie wrócić do łodzi.

Dlatego wyjąłem lustro i spojrzałem w stronę morza. Po przeszukaniu morza przez chwilę zobaczyłem kilka jasnych świateł zbliżających się z zachodu wysp. Pomyślałem, że to mogą być statki, a jasne światła na niebie to helikoptery.

Na początku byłem podekscytowany, ale niedługo potem ogarnął mnie niepokój, ponieważ nie miałem pojęcia, czy to ludzie Laury, czy posiłki, o które poprosił Jack. Możliwe też, że nie byli ani jednym, ani drugim. Niemniej jednak te łodzie były moją największą nadzieją na opuszczenie tych wysp.

تم النسخ بنجاح!