Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 151
  2. Rozdział 152
  3. Rozdział 153
  4. Rozdział 154
  5. Rozdział 155
  6. Rozdział 156
  7. Rozdział 157
  8. Rozdział 158
  9. Rozdział 159
  10. Rozdział 160

Rozdział 132

Zacząłem się dusić, gdy Laura mnie dusiła. Nagle obudziła się we mnie wewnętrzna siła i byłem w stanie odepchnąć się od jej uścisku na mojej szyi. Byłem zaskoczony, że mój przypływ gniewu był czynnikiem, który pozwolił mi wyrwać się z jej uścisku. W chwili, gdy jej palce opuściły moją szyję, szybko złapałem jej pistolet i użyłem kolby, aby ją znokautować.

Po ucieczce od Laury poczułem się zagubiony i zdezorientowany. Wokół mnie było ciemno, a dym unosił się wszędzie, mieszając się z odgłosami strzałów. Nie mogłem dostrzec, gdzie byli Jack i reszta, ani nawet gdzie był Dicken. Aby się chronić, podszedłem do pobliskiego drzewa i przykucnąłem, aby uniknąć trafienia przez zabłąkane kule. Następnie krzyknąłem tak głośno, jak mogłem: „Jack, Peter, gdzie jesteście?” Nie było żadnej odpowiedzi poza ciągłym odgłosem strzałów.

Poczułem, jakby moje serce było przywiązane liną, która uniemożliwiała mu bicie. Zapomniałem nawet oddychać. Nie mogłem uwierzyć, że Jack i Peter umarli, ale ta możliwość wystarczyła, by wprawić mnie w panikę i rozejrzeć się z niepokojem.

تم النسخ بنجاح!