Rozdział 18
„ Nie, wszystko w porządku”. Su Ziyue natychmiast pokręciła głową. Przypominając sobie, że stłukła tak drogą butelkę wina, była trochę przygnębiona, gdy powiedziała: „Wpadłam na kelnerkę i przewróciłam butelkę czerwonego wina”.
Wyraz twarzy Qin Muchena nieco złagodniał. Dopiero wtedy Su Ziyue odważyła się spojrzeć mu w oczy; z jakiegoś powodu sposób, w jaki teraz wyglądał, trochę ją przestraszył.
Nan Chuan uniósł brodę, jakby nie widział Qin Muchena. Spoglądając ponad ramieniem Qin Muchena na Su Ziyue, zapytał: „Panna Su?”