Rozdział 124 Czy nie masz o co mnie zapytać?
Po długim czasie bez odpowiedzi od mężczyzny, Sue ponownie się poskarżyła:
„Lucas, znasz sytuację naszej rodziny Su. Jeśli wycofasz dziś swoją inwestycję, interesy naszej rodziny Su naprawdę się skończą!”
Lucas stał wysoki i surowy na otwartym balkonie apartamentu. Zapalił papierosa, nie okazując żadnych emocji, opuścił wzrok i spojrzał na Sue, która wyglądała na niespokojną. Jego ton był równy, bez żadnych wahań: