Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1 Zmiana narzeczonych
  2. Rozdział 2 Dziedzictwo jej matki
  3. Rozdział 3 Dyrektor zarządzający
  4. Rozdział 4 Liam Ford
  5. Rozdział 5 Zaproszenie
  6. Rozdział 6 Umiejętności
  7. Rozdział 7 Umowa
  8. Rozdział 8 Spotkanie
  9. Rozdział 9 Odurzony
  10. Rozdział 10 Odrzucenie jego oferty
  11. Rozdział 11 Patrząc na nią inaczej
  12. Rozdział 12 Plotki
  13. Rozdział 13 Moja żona
  14. Rozdział 14 Moja oblubienica
  15. Rozdział 15 Cena nie ma znaczenia
  16. Rozdział 16 Wymarzona suknia ślubna
  17. Rozdział 17 Kolacja
  18. Rozdział 18 Będę ciężko pracować
  19. Rozdział 19 Zbyt dużo skóry
  20. Rozdział 20 Bal maskowy
  21. Rozdział 21 Znajomy
  22. Rozdział 22 Pierwszy pocałunek
  23. Rozdział 23 Czym one były?
  24. Rozdział 24 Inwestowanie
  25. Rozdział 25 Zazdrość
  26. Rozdział 26 Przyszedłem cię zobaczyć
  27. Rozdział 27 Brakujący
  28. Rozdział 28 Jestem tutaj
  29. Rozdział 29 Współlokatorzy
  30. Rozdział 30 Moja odpowiedzialność
  31. Rozdział 31 Data
  32. Rozdział 32 Mój człowiek
  33. Rozdział 33 Twój gust
  34. Rozdział 34 Dwa tygodnie
  35. Rozdział 35 Dwadzieścia pytań
  36. Rozdział 36 Jego urząd
  37. Rozdział 37 Masaż
  38. Rozdział 38 Powrót do domu
  39. Rozdział 39 Bankiet urodzinowy
  40. Rozdział 40 Evelyn przegrała
  41. Rozdział 41 Nie chcę układu
  42. Rozdział 42 Propozycja
  43. Rozdział 43 Gorący pocałunek
  44. Rozdział 44 Poczekam
  45. Rozdział 45 Postawił ją
  46. Rozdział 46 Próba
  47. Rozdział 47 Zaginiony pan młody
  48. Rozdział 48 Potrafi chodzić
  49. Rozdział 49 Pani Ford
  50. Rozdział 50 Jego drugi sekret

Rozdział 7 Umowa

Kiedy Aleksandra zagrała ostatnie nuty, wstała i wykonała ukłon, a publiczność wybuchła gromkimi brawami.

Odwróciła się gwałtownie, by stanąć twarzą w twarz z oszołomioną Evelyn. Uśmiechając się, powiedziała: „Dziękuję, siostro. Zastanawiałam się, jak przedstawię się jako przyszła żona Liama. Rozejrzyj się” — powiedziała Alexandra, gdy wokół nich rozległy się wiwaty i pochwały. „Oni mnie kochają”.

Evelyn zacisnęła dłonie w pięści i zacisnęła zęby. Nie spodziewała się, że Alexandra będzie umiała grać na pianinie. Była nawet lepsza od niej!

Skąd wiedziała? Alexandra nigdy nie chodziła na lekcje gry na pianinie. Była bezużyteczna! Jej matka zadbała o to!

Evelyn nie mogła pojąć, w jaki sposób jej plan upokorzenia Alexandry przekształcił się w okazję do dobrego wywarcia wrażenia na osobach z bogatych rodzin.

To nie miało prawa się wydarzyć!

Złośliwy błysk przemknął przez oczy Evelyn, gdy spojrzała na Alexandrę. „Nie mogę się doczekać, żeby się jej pozbyć”.

Z drugiej strony Christopher zmarszczył brwi, ale nic nie powiedział. W głębi duszy był pod wrażeniem. Początkowo myślał, że Alexandra zachowuje się jak wieśniaczka. Uważał, że jest bezużyteczna. Ale tej nocy udowodniła mu, że się mylił.

Wyglądała tak wyrafinowanie i stylowo. Jej perłowo-biała skóra lśniła pod nocnym niebem, gdy uśmiechała się do tłumu po roztopieniu ich serc swoją uroczą piosenką.

Gdy Alexandra wróciła na swoje miejsce, Diego podszedł do niej i powiedział: „Panno Smith, pan Ford chce się z panią widzieć”.

Poszła za nim do rezydencji i aż do gabinetu Liama.

„Panie Fordzie” – przywitała się z Liamem, a on po prostu patrzył na nią z twarzą pozbawioną jakichkolwiek emocji.

„Ciągle mnie pani zaskakuje, panno Smith” – powiedział Liam po kilku sekundach ciszy.

„Myślałem o twojej propozycji.” Podniósł plik i przesunął go przez stół w jej stronę.

Aleksandra wyjęła dokument i aż się zdziwiła, gdy zdała sobie sprawę, że to umowa.

„Zostań moją żoną, panno Smith” – zaproponował Liam spokojnym, chrapliwym głosem.

Liam Ford cały czas był na balkonie. Siedząc tam, widział wszystko, co działo się na podwórku.

Normalnie by się tym nie przejmował, ale nie mógł oderwać oczu od Alexandry.

Wyglądała tak elegancko i wyrafinowanie w swojej sukni w kolorze kości słoniowej. Wysokie rozcięcie na prawej nodze odsłaniało jej mlecznobiałą długą nogę za każdym razem, gdy się poruszała. Jej figura była idealnie podkreślona w sukni syreny, którą miała na sobie. To było połączenie elegancji i seksapilu.

„Ona jest taka piękna..." zauważył Liam, a na jego ustach pojawił się uśmieszek.

Nie dał jej jeszcze odpowiedzi na temat ich małżeństwa, zaprosił ją więc na bankiet, aby mogli omówić swoją przyszłość.

Jego oczy zwęziły się, gdy Evelyn nagle wyszła na scenę i zawołała Alexandrę, żeby zagrała na pianinie. Ze swojej kontroli przeszłości Liam wiedział, że Alexandra nie będzie umiała grać na pianinie, więc wiedział, co Evelyn zamierza zrobić.

Chciał się pojawić w tym momencie, ale Alexandra znów go zaskoczyła. Okazało się, że nie potrzebowała go, żeby ją ratował, jakby była jakąś damą w opałach.

Weszła na scenę z otwartą, pewną siebie twarzą i zachwyciła publiczność swoimi doskonałymi umiejętnościami gry na pianinie.

Liam poczuł, jak coś porusza się w jego sercu, gdy obserwował ją grającą na pianinie na scenie. Wyglądała jak kwintesencja doskonałości.

Nie tracąc czasu, polecił Diego, aby przyprowadził Alexandrę do swojego gabinetu. Stamtąd złożył szokującą prośbę.

„Bądź moją żoną, panno Smith.”

Kiedy oczy Aleksandry zrobiły się okrągłe, wziął oddech i dodał: „Oczywiście, że tylko publicznie. Nie będę cię naciskał, żebyś została moją prawdziwą żoną w domu”.

Kiedy Liam to mówił, w jego oczach pojawił się płomienny błysk, ale Alexandra tego nie zauważyła.

Przeczytała uważnie treść umowy. Nie było w niej nic skomplikowanego. Jego warunki były tym, czego ona również chciała.

Stwierdzono, że będą małżeństwem tylko przez rok. Po tym czasie rozwiodą się, a ona otrzyma alimenty w wysokości dziesięciu milionów dolarów.

Aleksandra przełknęła ślinę, czytając ostatni warunek.

[Żona nie będzie ingerować w prywatne życie męża i tak samo. Ponieważ nie ma miłości między zaangażowanymi stronami, to małżeństwo będzie tylko z nazwy.]

Rok wystarczył Aleksandrze, aby zyskać silną pozycję w zarządzaniu centrum handlowym. Do tego czasu miałaby nad nim pełną kontrolę i nikt by jej go już nigdy nie ukradł.

W rzeczywistości poślubienie Liama nie było złym pomysłem. Nie było między nimi miłości, ale oboje musieli wypełnić rodzinne ustalenia małżeńskie.

„Nie potrzebuję alimentów, panie Fordzie. Będę w stanie zarobić te dziesięć milionów dolarów w ciągu roku z mojego centrum handlowego” – powiedziała wyniośle, a Liam uniósł jedną brew.

Ta kobieta była zadziorna i miała ducha walki. Podobało mu się to.

Po kilku sekundach Liam skinął głową i powiedział: „Ok. Nie mogę się doczekać, żeby to zobaczyć. Zrobię, co zechcesz, kiedy nadejdzie czas”.

Uśmiechając się złośliwie, Aleksandra wzięła długopis i bez wahania podpisała umowę.

Wyciągając rękę w stronę Liama, oświadczyła: „To umowa, panie Ford”.

تم النسخ بنجاح!