Rozdział 31 Data
„Od teraz to moja odpowiedzialność.”
Słowa Liama wciąż grały w umyśle Alexandry, a jej twarz zmieniła się z perłowobiałej na różową. To było gorące!
Alexandra nie potrzebowała nikogo, kto by się nią opiekował. Cholera, mogła sobie poradzić z Evelyn i Dianą, ale słysząc, jak Liam staje w jej obronie, jej serce wali jak konie w wyścigu.