Rozdział 112 Woda pękła
„Byłeś niegrzecznym chłopcem. Więc rozkazuję ci mnie zrobić” – powiedziała Alexandra, a jej twarz stała się bardziej czerwona niż pomidor.
„Tak chcesz mnie ukarać? To jednak nagroda... wiesz, że lubię cię robić,” odpowiedział Liam głębokim, aksamitnym głosem. Uklęknął, siadając między jej nogami.
„To kara, bo nie wolno ci dojść, dopóki ja ci na to nie pozwolę” – wyjawiła Alexandra.