Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 201 Coraz bardziej pobłażliwy
  2. Rozdział 202 Traf w dziesiątkę za każdym razem
  3. Rozdział 203 Dałem się ponieść
  4. Rozdział 204 Przyjmuj niezasłużone zyski za pewnik
  5. Rozdział 205 Nowe leki przeciwnowotworowe
  6. Rozdział 206 Dr. K
  7. Rozdział 207 Jesteś młody i naiwny, a możesz zostać wybaczony
  8. Rozdział 208 Ona jest Doktorem Purple
  9. Rozdział 209 Idź swoją drogą
  10. Rozdział 210 Skłamać mi?
  11. Rozdział 211 Długa i wyboista droga do przejścia
  12. Rozdział 212 Zespół medyczny
  13. Rozdział 213 Plakat pary
  14. Rozdział 214 Nie bądź taki pewny siebie
  15. Rozdział 215 Czy jest lepszy od twojego aparatu?
  16. Rozdział 216 Skręć za róg
  17. Rozdział 217 Sprytny lis
  18. Rozdział 218 Czasami kompromis
  19. Rozdział 219 Czy nie powinien czegoś z tym zrobić?
  20. Rozdział 220 Przeszłość
  21. Rozdział 221 Nikogo nie wolno oszczędzić
  22. Rozdział 222 Godny bycia szefem
  23. Rozdział 223 Legendarna para
  24. Rozdział 224 Trzymaj się pierwotnego zamiaru
  25. Rozdział 225 Czyń dobroczynność w ciszy
  26. Rozdział 226 Nie był lubiany
  27. Rozdział 227 Ona jest warta twojego wysiłku
  28. Rozdział 228 Czy miał bogate doświadczenie?
  29. Rozdział 229 Dwulicowość
  30. Rozdział 230 Nie dziwne
  31. Rozdział 231 Kto odważy się jej dotknąć?
  32. Rozdział 232 Nienasycony
  33. Rozdział 233 Dał mu nadzieję
  34. Rozdział 234 Nie będziesz już taki
  35. Rozdział 235 Wielki błąd
  36. Rozdział 236 Nie bądź bohaterem
  37. Rozdział 237 Lęk przed przywiązaniem
  38. Rozdział 238 Przestań marudzić
  39. Rozdział 239 Argument
  40. Rozdział 240 Należy natychmiast ustąpić pierwszeństwa
  41. Rozdział 241 To nie mogła być jej wina
  42. Rozdział 242 Nie można mieć na niego wpływu
  43. Rozdział 243 Powolna trucizna
  44. Rozdział 244 Czy wiesz, jaki jest problem?
  45. Rozdział 245 Nie ignoruj mnie
  46. Rozdział 246 Najlepsze wyszukiwanie
  47. Rozdział 247 Nie jestem
  48. Rozdział 248 Był zirytowany
  49. Rozdział 249 Rzeź
  50. Rozdział 250 On jest rzeczywiście tyrańskim władcą

Rozdział 1 Wyjdę za niego

W gorącym lipcu słońce mocno grzało.

O 10 rano w małym miasteczku 200 kilometrów od Alexander City, gromadka dzieci zebrała się wokół samochodu zaparkowanego przy wejściu do sierocińca. Szeptali między sobą, ponieważ rzadko widzieli tak luksusowy samochód.

W dziekanacie pewna elegancka kobieta ze łzami w oczach narzekała.

„Pani Coleman, nie miałem zamiaru porzucać Elizy Greer. Byłem zdesperowany, ale teraz mam warunki, żeby zabrać ją do domu! Ona cię słucha. Czy mogłaby mi pani pomóc ją przekonać?”

Pani Coleman była starszą kobietą po sześćdziesiątce, a jej siwe włosy były zaczesane w mały kok.

Chociaż na jej twarzy gościł uśmiech, kąciki ust i oczu wyglądały chłodno.

„Pani Levine, nie chodzi o to, że nie pomogę, ale Eliza ma już 19 lat i jest dorosła. Podejmuje decyzję o swoim życiu. Poza tym, według pani, zabierze ją pani do domu i zorganizuje jej ślub. Jaka matka zrobiłaby to, gdy tylko połączy się ze swoją córką?”

Twarz Julii Fisher zesztywniała, ale szybko się otrząsnęła. Dziś była dobrze przygotowana.

„Pani Coleman, może pani nie wie, ale Eliza wychodzi za mąż za ważniaka, który jest ponadprzeciętnie bogatym mężczyzną w Alexander City. Po ślubie nie będzie musiała się martwić o życie. To także moja rekompensata za jej cierpienia przez wszystkie te lata.

Widzisz, włożyłam wiele wysiłku w starania o małżeństwo. W Alexander City młode damy z wybitnych rodzin desperacko rywalizują ze sobą o jego ślub. Dzięki moim wysiłkom i szczęściu Eliza dostaje szansę.

„Mason Burns z Alexander City, słyszałem o nim. Krążą plotki, że jest bezwzględny, zrzędliwy i śmiertelnie chory. Nie zostało mu wiele czasu. Jesteś pewien, że szukasz szczęścia dla Elizy, a nie wpychasz ją w ogień?”

W oczach Julii pojawił się błysk winy, ale udawała opanowanie: „Pani Coleman, to są fałszywe plotki. Znam go całkiem dobrze. To miły człowiek. Nie możemy wierzyć plotkom”.

Gdy próbowała przekonać starszą panią, jej cierpliwość się wyczerpała.

Tymczasem w małym pokoju przy bocznych drzwiach biura...

Dziewczyna z długimi włosami, w koszulce i dżinsowych szortach, opierała się o drzwi. Jej rysy były oszałamiające, ale jej oczy były lodowate i niedostępne.

To była Eliza. 19 lat temu Julia porzuciła ją przy wejściu do sierocińca.

Przez wszystkie te lata nie okazywała najmniejszego zainteresowania.

Elize słyszała każdą chwilę ich rozmowy, a jej zimna twarz stała się lodowata.

Nagle jej telefon zawibrował w kieszeni. To była wiadomość tekstowa.

Wyjęła go, spuściła wzrok i sprawdziła wiadomość – anonimową, a jednak znajomą.

„Szefie, liderem projektu był Mason. Wszyscy pozostali zginęli w tajemniczy sposób, podczas gdy jego dane z dwóch lat są puste. Prawdopodobnie on jest jedyną osobą, która wiedziała, co się wtedy wydarzyło”.

Mason?

Eliza zmarszczyła brwi. Szybko podjęła decyzję i odpisała: „Mam, kop dalej”.

"Roger!"

Odłożyła telefon, otworzyła drzwi i weszła do biura.

Jej przybycie sprawiło, że ożywiona dyskusja wewnątrz budynku nagle ucichła.

Julia spojrzała w jej stronę i natychmiast poczuła się winna, gdy tylko spojrzała w przenikliwe, zimne oczy Elizy.

Po tylu latach, gdy spotkali się ponownie, nie było już między nimi takiego uczucia, jak sobie wyobrażali, tylko obojętność.

Pani Coleman martwiła się, że ich rozmowa ją zdenerwuje.

„Eliza, słyszałaś nas, prawda? Nie martw się; całkowicie szanuję twoją opinię. Nikt nie może cię zmusić wbrew twojej woli!” Pani Coleman była wobec niej bardzo opiekuńcza.

Julia jednak zaniepokoiła się i pośpiesznie wszystko wyjaśniła.

„Eliza, naprawdę zależy mi na twoim dobru. Mason, on...”

„Nie mów nic więcej, wyjdę za niego za mąż”.

تم النسخ بنجاح!