Rozdział 211 Długa i wyboista droga do przejścia
Słysząc, jak zadaje takie pytanie, Eliza była niezadowolona. Ale nie potrafiła dokładnie powiedzieć, dlaczego była niezadowolona.
Kiedy przemówiła ponownie, jej głos zabrzmiał chłodno: „Nigdy nie kłamię ludziom”.
Mason zacisnął usta, nagle zdając sobie sprawę, że powiedział coś nie tak.