Rozdział 216 Skręć za róg
Pan Bush zapytał o to. W rzeczywistości twarz Stana wyraźnie dała odpowiedź.
Ale William musiał usłyszeć to osobiście.
Stan przełknął ślinę i podszedł do Elizy, patrząc na nią teraz zupełnie inaczej – z szokiem, niedowierzaniem, ciekawością i wszelkiego rodzaju emocjami przeplatającymi się w jedną całość.