Rozdział 960 Prezydent Sandel zaprasza Cię
W pokoju nagle zrobiło się głośno od rozmów i Vincent od razu się roześmiał.
Okazało się, że firma budowlana należała do rodziny Cunningham; Matthew nie miał odpowiedniej władzy, więc czego się bać?
„ Do cholery. Co to, do cholery, jest? Masz czelność popisywać się swoją siłą przed prezydentem Hayesem! Jesteś tylko zięciem, który mieszka w domu, a mimo to jesteś taki arogancki?” – zrugał go Vincent.