Rozdział 925 Znajdź mu prawnika
Sasha miała zamiar obrać jabłko dla swojej matki, ale odrzuciła je na bok w chwili, gdy usłyszała, co powiedziała. „Nie zamierzam się w to mieszać, mamo! Możesz robić, co chcesz — nie obchodzi mnie to. Ale posłuchaj uważnie — nie waż się używać imienia Matthew ani mojego, aby wynająć prawnika! Odmawiamy angażowania się w tak niemoralne i bezduszne czyny!” Sasha odeszła, skończywszy swoje słowa.
Tymczasem Helen wpatrywała się w przestrzeń z wściekłym wyrazem twarzy. „Jak… Jak mogę być bez serca? Wszyscy ci ludzie nie żyją; czy nie powinniśmy najpierw skupić się na tych, którzy żyją? Mam rację, Demi?”
Demi wysunęła dolną wargę. „Nie obchodzi mnie, czy masz rację, czy nie. Tak czy inaczej, to nie ma nic wspólnego ze mną! Nie jestem częścią tego, więc nie pytaj mnie ani nie szukaj mnie w tej sprawie!”