Rozdział 905 Nie masz prawa mnie przesłuchiwać!
„ No i co? Czy to nie jest prawda?” warknął Liam. „Teraz na zewnątrz willi trwają prace remontowe, a ja muszę zarządzać wszystkimi działaniami, aby społeczność była bardziej ekologiczna. Mam tyle zmartwień! Wkładam cały swój wysiłek w tę firmę, a ty kazałeś Julianowi sprawdzać finanse. Sprawdza moje konta dwa razy dziennie i od czasu do czasu odmawia dawania mi pieniędzy. To tata chciał, żebym został dyrektorem generalnym, Matthew. Co dzieje się w twojej głowie, kiedy to robisz? Martwisz się, że ukradnę pieniądze firmy, czy martwisz się, że tata ukradnie pieniądze firmy?”
Julian był bliski utraty rozumu w tym momencie. „Przestań próbować zrzucać winę na innych, Hayes. Od czasu, gdy dołączyłeś do firmy, wydaliśmy prawie 500 milionów. Czy kiedykolwiek nie dałem ci potrzebnych funduszy? Nie uważasz, że wydajesz pieniądze trochę za szybko? Zarządzam finansami firmy i dałem ci łącznie 500 milionów, ale nie wiem, gdzie je wydałeś. Co jest złego w tym, że przyszedłem, żeby zadać ci kilka pytań na ten temat? Jak możesz mówić, że sprawiamy ci kłopoty tylko z tego powodu?”
„ Jak Liam mógł wydać tyle pieniędzy?” Matthew był oszołomiony, gdy usłyszał słowa Juliana.