Rozdział 749
Piętnaście minut później rodzeństwo Campbellów dotarło do bram The Grand Garden i to, co zobaczyli, ich zaszokowało. Już sam wygląd był wystarczająco ekstrawagancki, nie mówiąc już o wnętrzu. Rezydencje rozciągały się tak daleko, jak okiem sięgnąć, a bujna zieleń otaczała czysto wybrukowane ścieżki prowadzące do domów w okolicy.
Minerva myślała, że wie dużo, ponieważ dorastała za granicą, ale to był pierwszy raz, kiedy zobaczyła dzielnicę tak okazałą jak The Grand Garden.
Tate szepnął: „Jesteś pewna, że to jest to miejsce, Minerva? Ta rodzina naprawdę mieszka w tej okolicy? Niemożliwe”.