Rozdział 727
Tłum był wściekły. Mając za sobą Whites, nie mieli już powodu bać się Tigera.
W tym momencie jednak Tiger się roześmiał.
„ Drodzy szefowie, wygląda na to, że jednak dzisiaj postawię na swoim! Co, naprawdę myśleliście, że Whites was uratują? Haha! Przykro mi, że was rozczarowałem. Whites nie mogą uratować nawet samych siebie, a co dopiero was!”