Rozdział 539
Brandon osłupiał i spojrzał na prawnika bez wyrazu. „K-kogo próbujesz nastraszyć? Za niewielką sumę pięćdziesięciu tysięcy chcesz wsadzić mnie do więzienia na dziesięć lat? Nie myśl, że skoro jesteś z kancelarii prawnej, możesz mówić, co chcesz. Nie boję się ciebie!”
Prawnik uśmiechnął się do niego słabo. „Panie Atkinson, trzy lata temu w pana warsztacie był operator maszyny, który uległ wypadkowi. Został wciągnięty do maszyny i zginął na miejscu. Mamy wystarczająco dużo powodów, aby podejrzewać, że wypadek ten był związany z niską jakością tego sprzętu”.
„ Przypadkowo ta partia sprzętu została zakupiona przez pana, a także była partią, za którą otrzymał pan łapówkę. Jeśli tak to pan widzi, panie Atkinson, przyjęcie łapówki i spowodowanie śmierci pracownika byłoby ogromną sprawą!”