Rozdział 503
Siedząc na krześle, Sasha udawała, że nie słyszy, co powiedziała Helen.
Po długim gaworze Helen zaczęła się złościć, ponieważ Sasha wydawała się niewzruszona.
„ Sasha, nie słyszałeś, co powiedziałem? Nie martwisz się o zdrowie swojego taty? Czy pamiętasz, jak się tobą opiekował, gdy byłeś młody? Zabierał cię wszędzie, dokąd szedł. Gdyby nie pracował tak ciężko, żeby zapłacić za twoje czesne, jego zdrowie nie byłoby w tak złym stanie. Teraz jesteś prezesem firmy, który śpi na łóżku za kilka milionów. A co z twoim tatą? Nie minął ani jeden dzień, żeby nie cierpiał na bóle pleców. Mimo to jest zbyt zawstydzony, żeby ci o tym powiedzieć. Nie czujesz się winny?” Helen zrugała Sashę ze złością.