Rozdział 41
Słysząc to, Timothy był tak zszokowany, że prawie zsikał się w spodnie. Podbiegł, uderzył panią Wayne dwa razy i krzyknął: „Zamknij się, suko!”
Oszołomiona uderzeniem, pani Wayne zasłoniła twarz. „C-dlaczego mnie uderzyłeś…”
Timothy ryknął: „Dlaczego cię uderzyłem? Ciesz się, że cię nie zabiłem. Gdyby nie ty, czy mój syn skończyłby tak jak teraz?”