Rozdział 227
Wszyscy mężczyźni uderzyli rękami w stół i wstali, udając, że chcą odejść, podczas gdy Liam pośpiesznie powiedział: „Wszyscy, nie bądźcie źli! Chodźcie i usiądźcie dla mnie. Sasha, jesteś przesadna. Jak mogłaś być tak nieświadoma? Jesteś gospodarzem, a Jacob jest szanowanym gościem tego wieczoru, więc będziesz musiała usiąść obok niego! Chodź tutaj i usiądź obok Jacoba”.
Jacob triumfalnie poklepał krzesło obok siebie, pokazując żółte zęby, gapiąc się na Sashę z niewytłumaczalnym, nędznym wyrazem twarzy. Kilku mężczyzn obok niego również patrzyło na nią z oczekiwaniem, jakby nie mogli się doczekać, by przyciągnąć ją tuż obok siebie. Całkowicie zniesmaczona, uznała, że nie jest w stanie usiąść obok tych ludzi.
Odciągając ją za siebie, Matthew rzucił L iamowi spojrzenie kątem oka. „Liam, czy oni nie są twoimi przyjaciółmi? W takim razie, czy to nie ty powinieneś tam siedzieć, by się nimi zająć? W końcu Sasha jest dziewczyną i nie może pić. Będzie przeszkadzać w waszych rozmowach, jeśli tam usiądzie”.