Rozdział 1548 Chcesz trochę? Pomogę ci!
Szczur pobiegł do okna, wyjrzał i zobaczył kilka samochodów zbliżających się do podwórka.
Na czele pojazdu znajdował się Mercedes-Benz Klasy G, który podjechał prosto pod wejście do hotelu, po czym się zatrzymał.
Wyraz twarzy Rata znów się zmienił, gdy drżącym głosem powiedział: „To Santiago”.