Rozdział 1110
Rozdział 1110
Rozdział 1110 Nie trzymałem go mocno w ryzach
Zack natychmiast skinął głową. „Tak, słyszałem. Panie Larson, to również jest część powodu, dla którego tu jestem. Przez lata zaniedbywałem swoje główne obowiązki, czyli dyscyplinowanie mojego młodszego brata, ponieważ byłem zajęty swoimi sprawami gdzie indziej. To również moja wina, że nie zwracałem zbytniej uwagi na to, co dzieje się w rodzinie Fowler i pośrednio pozwoliłem im zasiać w nich ziarno arogancji i władczej natury. Tak więc głównym celem mojego przybycia jest udzielenie panu wyjaśnień”.