Rozdział 27 Nie poddam się
Punkt widzenia Emmy
Następnego dnia jestem zagubiona w myślach, wciąż próbując przetworzyć wszystko. Nie mogę wyrzucić z głowy tego, co zrobił Ethan, i strasznie za nim tęsknię.
Gdy wychodzę z mojego bloku, moje myśli są mile stąd i nawet nie zauważam znaku, że winda jest w remoncie. Roztargniona wchodzę do windy i naciskam przycisk parteru.