Rozdział 95 Uważaj, Ellie!
Dokładnie o wpół do drugiej po południu załoga rozpoczęła pracę.
„Miałam przerwę poranną, a teraz mogę cieszyć się smażonym kurczakiem w pracy. To sprawia, że jestem taka szczęśliwa. Zastanawiam się, czyj członek rodziny jest tak troskliwy” – Susanna radośnie chwaliła między kęsami chrupiących skrzydełek kurczaka.
Dostawa pysznego smażonego kurczaka dotarła zaledwie dziesięć minut wcześniej, dzięki uprzejmości anonimowego dobroczyńcy, który twierdził, że jest powiązany z członkiem załogi.