Rozdział 50 Księga 2 dziesięć
Gary wypuścił cichy oddech „musisz zdecydować, kogo chcesz. Musisz wybrać, czy weźmiesz miłość, czy nienawiść, ponieważ jeśli nie poświęcisz czasu, aby dokładnie dowiedzieć się, co do niej czujesz, nigdy nie zaznasz spokoju. Kiedy zobaczysz ją z innym mężczyzną, poczujesz się złamany, ale kiedy będzie u twojego boku, poczujesz irytację. Więc musisz bronić swojej emocji, którą czujesz bardziej?”
Michael znowu zamknął oczy. „Kiedy jeszcze była, to było jedno i drugie. Oboje byli tak silni, ale kilka dni temu, nie wiem już. Nie uwierzysz mi, ale to prawda, miałem te halucynacje lub iluzje, nie wiem. Ale widziałem siebie i ją, nasze przeszłe dni, sposób, w jaki ją raniłem, sposób, w jaki ją doprowadzałem do płaczu, nawet ja sam, kiedy to oglądałem, czułem, że ten mężczyzna jest niegodziwy i za każdym razem, gdy to sobie przypominam, to było dokładnie to, co jej zrobiłem, czuję wyrzuty sumienia i żal” spojrzał na Gary'ego. „Myliłem się, nie powinienem był taki być, nie powinienem był być tak zły.
„Pozwól, że zadam ci pytanie, wtedy, kiedy byłeś jeszcze na studiach, ona była twoim wszystkim. Co się stało po waszym ślubie?”