Rozdział 43 Księga 2 trzy
Dźwięk dzwoniącego telefonu obudził Emily, jęknęła i obróciła się na łóżku, jej noga leżała na nodze innej osoby, która również jęknęła i ją odepchnęła. Dzwonek ustał i po chwili znów się odezwał. Emily jęknęła i w końcu zmusiła się do otwarcia oczu, ziewnęła i miażdżący ból głowy natychmiast ją zatrzymał, usiadła, sięgnęła ręką, by potrzeć skroń, telefon nadal dzwonił, a ona zmusiła się do wyjścia z łóżka, potykając się o Agatę, która spała na podłodze.
Agatha krzyknęła, a jej oczy otworzyły się gwałtownie, wbijając sztylety w osobę, która obudziła ją z takim bólem. „Przepraszam, przepraszam” Emily przeprosiła i odsunęła się, Agatha ziewnęła i zasnęła ponownie. Emily szukała dzwoniącego telefonu, tylko po to, by odkryć, że to był hotelowy domofon, sięgnęła po niego i podniosła słuchawkę, jej powieki wciąż się zamykały i zastanawiała się, która jest godzina. „Cześć” powiedziała ziewając.
„Dzień dobry pani, przepraszam, że przeszkadzam, ale jest tu kobieta, która o panią pyta” usłyszała głos recepcjonistki z drugiej strony.