Rozdział 371
Emma spojrzała zimno na mężczyznę przed nim. „Uspokoić się? Jak mogę się uspokoić?”
Gdyby Hayden tu był, mógłby ją chociaż trochę uspokoić.
Ale teraz miała do czynienia z psychiatrą, którego nie znała, więc wyładowała na nim całą złość. „To ty? Czy ty ze mnie celowo kpisz? Czujesz się przerażony, widząc mnie w takim stanie, prawda?”