Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1001 Nigdy więcej nie chcę widzieć Camerona
  2. Rozdział 1002 Przystojny
  3. Rozdział 1003 Żądam, żebyś wyszła za mnie
  4. Rozdział 1004 Zrujnowany
  5. Rozdział 1005 Dość gadania
  6. Rozdział 1006 Zamierzam zdobyć moją żonę
  7. Rozdział 1007 Zwab Króla Pasożytów
  8. Rozdział 1008 Okropny nastrój
  9. Rozdział 1009 Krwawa przynęta Król pasożytów
  10. Rozdział 1010 Aktualizacja Twittera
  11. Rozdział 1011 Zbyt słodkie
  12. Rozdział 1012 Ratuj ją
  13. Rozdział 1013 Rozwiązany
  14. Rozdział 1014 Trucizna Stu Zabójców
  15. Rozdział 1015 Pozwól jej odejść z łatwością
  16. Rozdział 1016 Spotkanie ze starym przyjacielem
  17. Rozdział 1017 Bądź bezwzględny, gdy to konieczne
  18. Rozdział 1018 Oszukany
  19. Rozdział 1019 Możesz go oszukać
  20. Rozdział 1020 Aleksander popada w szaleństwo
  21. Rozdział 1021 Żniwo tego, co zasiałeś
  22. Rozdział 1022 Pojednanie z Lionelem
  23. Rozdział 1023 Matka i córka spotykają się ponownie
  24. Rozdział 1024 Najśmieszniejszy żart
  25. Rozdział 1025 Proszę, przestań sprowadzać na mnie kłopoty
  26. Rozdział 1026 Ślub chanański
  27. Rozdział 1027 Uwięziony sam
  28. Rozdział 1028 Trample Victoria
  29. Rozdział 1029 Wyrzucony
  30. Rozdział 1030 Idź do klubu
  31. Rozdział 1031 Rainie jest zrujnowana
  32. Rozdział 1032 Rozdzierające serce doświadczenie
  33. Rozdział 1033 Aleksander jest oszołomiony
  34. Rozdział 1034 Intryga Kariny
  35. Rozdział 1035 Ratunek w rozpaczy
  36. Rozdział 1036 Zephyr zaginął
  37. Rozdział 1037 Kompromis niechętny
  38. Rozdział 1038 Wypadanie
  39. Rozdział 1039 Trzymaj się z daleka
  40. Rozdział 1040 Haft Yrinasion
  41. Rozdział 1041 Posag
  42. Rozdział 1042 Trzymanie syna jako zakładnika
  43. Rozdział 1043 Rozpoznaj prawdziwą naturę
  44. Rozdział 1044 Złośliwe zamiary
  45. Rozdział 1045 Stańcie się obcymi
  46. Rozdział 1046 Sabotaż Rainie
  47. Rozdział 1047 Główna żona bierze kochankę
  48. Rozdział 1048 Macocha znęcająca się nad pasierbem
  49. Rozdział 1049 Rodzina Xuereb upadnie wraz z nią
  50. Rozdział 1050 Nieposłuszeństwo i brak szacunku

Rozdział 7 Match Made In Heaven

Bella nie pragnęła niczego bardziej niż trzymać się z daleka od Alexandra, ale skoro on sam podjął inicjatywę, by odebrać syna, jak mogła go powstrzymać? „Oczywiście! Wyciągnę go stąd teraz”, odpowiedziała pospiesznie. „W końcu lepiej, żeby dzieci zostały z rodzicami. Moje skromne mieszkanie nie sprzyja wychowywaniu chłopca o statusie Maxa”.

Aleksander zmrużył oczy, a w ich oczach pojawił się stalowy błysk.

Czy to moja wyobraźnia? Dlaczego w jej głosie słychać nutę pogardy? To tak, jakby nas odganiała!

Mając to na uwadze, jego przystojna twarz wyraźnie pociemniała, a nawet jego ton stał się zwięzły. „Przepraszam, że cię niepokoję”.

„Och, nie wspominaj o tym. Jesteś moim szwagrem, co czyni cię rodziną, więc nie ma potrzeby zachowywać się ceremonialnie” – powiedziała Bella z uśmiechem, po czym odwróciła się, by odejść.

Do cholery, czuję się tak winna! Gdyby się dowiedział, że zhackowałam trzy miliardy z jego konta, zostałabym w więzieniu do końca życia!

Jak się okazało, trudno było iść prosto, gdy przytłaczało poczucie winy, ponieważ niedługo potem w całym domu rozległ się przenikliwy krzyk Belli.

"Argh!"

Wydawało się, że jej lewa noga żyje własnym życiem, gdy potknęła się o prawą, w wyniku czego straciła równowagę i upadła do tyłu.

Kurwa, a co jeśli tył mojej głowy uderzy o ziemię pierwszy? To byłoby straszne!

Ku zaskoczeniu Belli, ból, na który się przygotowywała, nigdy nie nadszedł. Zamiast tego poczuła, że wpada w czyjeś ramiona.

Natychmiast poczuła chłód, gdy męski zapach zmieszany z nutą mięty wniknął w jej pory.

Zapach był tak świeży i odurzający, że wystarczyło jedno jego powąchanie, aby poczuć się lekko podnieconym.

Aleksander pozostał stoicki, patrząc na kobietę w swoim objęciu, a jego spojrzenie było intensywne i pogardliwe.

Wiedziałam! Kobiety są takie same. Zawsze udają, że są trudne do zdobycia i robią wszystko, żeby zwrócić na siebie uwagę mężczyzny.

Kiedy Bella zobaczyła brzydki grymas Alexandra, szybko wyjaśniła: „Przepraszam bardzo, panie Luther. Potknęłam się o własne nogi”.

Niestety, ten drugi nie kupił tej historii. Przekonany, że Bella wykorzystuje okazję, aby go uwieść, nie mógł powstrzymać się od parsknięcia: „Cóż, cóż, cóż. Nigdy nie sądziłem, że pani Bella z rodziny Jeffersonów będzie tak rozwiązła. Krążą plotki, że osiem lat temu spałaś z mężczyzną za pięć milionów. Co robisz tym razem?”

Nie trzeba dodawać, że Bella była wściekła.

Co za idiotyczny łajdak! Nic nie knuję! Dlaczego, do cholery, miałby wierzyć słowom Ruby? Jest jednym z najbogatszych mężczyzn na świecie, a mimo to jest tak okropnym sędzią charakteru.

„Och, pan chyba żartuje, panie Luther. Słyszałam, że ostatnio panuje trend, że mężczyźni uciekają ze swoimi młodszymi bratowymi zamiast umawiać się ze starszymi. Masz o sobie zbyt wysokie mniemanie” – zażartowała, zanim spróbowała wyrwać się z jego objęć.

Jednak w następnej sekundzie czyjaś ręka wystrzeliła i złapała ją w talii.

„Czy ty się nie przyznajesz? Jakie jest twoje wytłumaczenie, dlaczego wpadłeś w moje ramiona?”

Bella próbowała wyrwać się z jego szponów, ale bezskutecznie. Co do cholery? Wolałabym upaść na ziemię niż na niego!

„Jesteś wybitną postacią, panie Luther, więc w co teraz grasz?” zapytała chłodno. „Uważasz, że na Twitterze nie ma wystarczająco dużo wiadomości o tobie? Czy dlatego przyszedłeś ze mną flirtować, żeby znów stać się popularnym tematem?”

Było oczywiste, że Bella próbowała sprowokować Alexandra, ale niestety nie miało to żadnego wpływu na spokojnego i opanowanego mężczyznę, jakim on był.

„Zawsze zastanawiałem się, dlaczego mój syn tak bardzo się do ciebie przykleja, pani Bello. Nie może to być spowodowane tym, że jesteś jego ciotką, prawda? To byłoby zbyt naciągane. Dlatego postanowiłem lepiej cię poznać i dowiedzieć się, co go do ciebie przyciąga”.

Na moment Bella zamarła.

Wszystko w porządku, jeśli chce mnie poznać, ale czy musi mnie tak mocno trzymać?

„Najpierw mnie puść, a powoli to omówimy”.

Ku przerażeniu Belli, Alexander uniósł brwi i zacisnął uścisk wokół niej. „Ale myślę, że im będziemy bliżej, tym lepiej cię poznam. Powiedz mi, czy wykorzystujesz dzieciaka, żeby się do mnie zbliżyć?”

Oczy Belli natychmiast rozszerzyły się z niedowierzaniem.

Kurwa! Dlaczego ten facet ma tak dziwną i nielogiczną linię rozumowania? On jest zupełnie bezwstydny!

Nie mogąc dłużej znosić zachowania Alexandra, Bella nagle rzuciła się mu w ramiona i w następnej chwili zadrżeli, gdy ich ciała przeszył dreszcz.

Okazało się, że miękkie, czerwone usta Belli dotknęły ust Alexandra, wysyłając falę emocji, która zalała ich umysły.

Gwałtownie rozległ się okrzyk, gdy dwie małe główki wychyliły się z gabinetu. „Och, mój Boże. Czy oni się właśnie pocałowali? Czyż nie tak zawsze zaczynają się historie o szwagierkach uciekających z młodszymi szwagrami?”

Tym, który właśnie zabrał głos, był nikt inny, jak Zack, a Max również szybko wtrącił: „Są parą stworzoną w niebie! Czas na brawa!”

Otrząsnąwszy się z oszołomienia, Bella zebrała wszystkie siły i odepchnęła mężczyznę.

Po chwili rozległ się głośny łomot i zatrzasnęła mu drzwi przed nosem.

Dźwięk ten wciąż rozbrzmiewał w głowie Belli, a jej serce zaczęło bić jeszcze szybciej.

Nie pomagał też fakt, że zapach Alexandra i jego chłodny dotyk tworzyły tak odurzającą kombinację.

Nie, muszę się oprzeć! Nie mogę pozwolić mu mnie tak uwieść , nie kiedy ukradłam mu trzy miliardy! Co ważniejsze, Ruby już z nim spała!

„Na co się gapisz, chłopcy?” – zbeształa ich Bella. „Nigdy nie widzieliście zboczeńca flirtującego z niewinną kobietą? Wracajcie natychmiast do swojego pokoju! Zapomnijcie też o wszystkim, co przed chwilą widzieliście. Słyszycie mnie?”

Obaj chłopcy wymienili spojrzenia i niezręcznie podrapali się po nosach.

„To był twój ojciec, prawda?” zapytał Zack.

Max z kolei kipiał z podniecenia. Nie mógł uwierzyć, że ojciec w końcu znalazł mu macochę, a to Bella naprawdę mu się podobała.

„Tak, to prawda” – odpowiedział. „Czyż to nie niesamowite, że mój ojciec przytulił twoją matkę? To czysty ślepy traf!”

Zack jednak przewrócił oczami. „Nie zapominaj, że masz biologiczną matkę. Nigdy nie rozumiałem, dlaczego kłócisz się ze mną o moją, skoro możesz spędzać czas ze swoją. Czy wszystkie bogate dzieciaki są tak samo uparte jak ty?”

„Ona nie jest taka miła jak twoja matka!” odparł Max, wydymając policzki z irytacji. „Podoba mi się Bella. Nie miałbym nic przeciwko temu, żeby była moją macochą”.

Tymczasem na zewnątrz apartamentu Alexander stał przy wejściu, wpatrując się w zamknięte drzwi przed sobą.

Do cholery! Czy mnie właśnie wyrzucili z domu? Nie dość, że jest nieokrzesaną kobietą, to jeszcze uwodzi mężczyzn. Co za nicpoń! Myślałam, że zostawienie Maxa z nią będzie bezpieczną opcją, ale kto by pomyślał, że weszliśmy do jaskini lwa? Jeszcze bardziej frustrujące jest to, że tak bardzo ją lubi, do tego stopnia, że zapomniał, że jest moim synem. Kurwa! Gdyby nie moje wychowanie i fakt, że muszę uważać na swoje zachowanie, ukarałabym tego małego niewdzięcznika!

Dzyń!

Właśnie wtedy naprzeciwko niego otworzyła się winda i wyszły z niej dwie modnie ubrane młode damy.

Rozmawiali wesoło i nie było oznak, że przestaną, nawet po wyjściu z windy.

„Carol, jestem taka zdenerwowana. Najnowsza plotka o Aleksandrze głosi, że ma nieślubne dziecko. Spał z tyloma kobietami, więc dlaczego jeszcze mnie nie wybrał? Gdybyśmy spędzili razem noc, jestem pewna, że mogłabym mu dać dziecko. Kto wie? To może nawet da mi awans w hierarchii społecznej!”

„Dlaczego Aleksander Luter chciałby być z nikim takim jak ty? Czy znasz jego wartość netto? Jest wart ponad trzysta pięćdziesiąt miliardów i jest piątym najbogatszym mężczyzną na świecie. Nawet najbardziej pożądane kobiety musiałyby się przed nim ukłonić i być na każde jego skinienie. Jeśli chodzi o nas, myślę, że powinniśmy się wycofać i przestać mieć takie nierealistyczne oczekiwania. Poza tym jest noc. Jest za późno, żeby bujać w obłokach”.

تم النسخ بنجاح!