Rozdział 1003 Żądam, żebyś wyszła za mnie
Innymi słowy, Faceless już żywił zamiar zabicia mnie. Miałem nadzieję, że pozbywając się Kurta, Zoey, Sofie i innych, będziemy mogli w końcu cieszyć się spokojnymi dniami. Teraz, patrząc wstecz, zdaję sobie sprawę, jak naiwny byłem. Nawet jeśli powstrzymam się od prowokowania ich, nadal będą się gromadzić wokół mnie jak nieustępliwe muchy. Moje połączenie z Alexandrem zapewnia, że nigdy nie będziemy mogli prowadzić zwykłego życia jak wszyscy inni.
Podczas gdy Bella była pogrążona w myślach, można było dostrzec dwóch ochroniarzy ubranych na czarno, stojących na pobliskiej wieży obserwacyjnej, odwróconych plecami do siebie i uważnie obserwujących to, co się dzieje wokół nich.
Jeden z nich spojrzał na parę obejmującą się przed klombem.