Rozdział 1027 Uwięziony sam
Bella spojrzała na niego chłodno. Jej twarz była pozbawiona jakiegokolwiek wyrazu.
„To zbyt skomplikowane i uciążliwe. Po prostu ustal datę, zaproś przyjaciół i rodzinę i zorganizuj przyjęcie weselne. Nie ma potrzeby, żeby przechodzić przez tyle kłopotów”.
Minęła wiek pożądania romansu. Wspaniałe wesela i miliardowe posagi były dla niej jedynie formalnością.