Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 51 Zerwanie umowy rozwodowej
  2. Rozdział 52 Plan wyciekł
  3. Rozdział 53 Ramowanie
  4. Rozdział 54 Kontratak na Eunice
  5. Rozdział 55 Proś o pomoc Brysona
  6. Rozdział 56 To wszystko twoja wina
  7. Rozdział 57 Linsey jest pijana
  8. Rozdział 58 Wrobienie
  9. Rozdział 59 Prawda wychodzi na jaw
  10. Rozdział 60 Wkurz ją
  11. Rozdział 61 Dyrektor prawny
  12. Rozdział 62 Pan Sutton
  13. Rozdział 63 Broń jej publicznie
  14. Rozdział 64 Zaproszenie na obiad
  15. Rozdział 65 Praca w godzinach nadliczbowych nagle
  16. Rozdział 66 Wysyłanie do domu Brysona
  17. Rozdział 67 Przemoczony w deszczu
  18. Rozdział 68 Bycie blisko w kuchni
  19. Rozdział 69 Chciał ją pocałować
  20. Rozdział 70 Czy jesteś w związku?

Rozdział 5 Zadzwoń do Linsey

Po odłożeniu słuchawki Bryson wrócił do biura, aby spotkać się z zespołem prawnym.

Bryson rozejrzał się po wszystkich i od niechcenia zapytał: „Czy udało się wam rozwiązać kwestię celną naszej przesyłki?”

W pokoju zapadła całkowita cisza. Nikt nie odważył się odezwać.

Wtedy wkroczyła Eunice Sutton z zespołu prawnego, próbując złagodzić napięcie. „Bryson, proszę, nie denerwuj się. Jesteśmy w tym bez przerwy, ale celnicy dają nam popalić. Robimy wszystko, co możemy”.

Zespół prawny Higgins Group palił nocami oliwę nad tą trudną sprawą, mając za sobą niezliczone spotkania. Ale była to skomplikowana sytuacja, wymagająca delikatnego podejścia.

Frustracja Brysona była wyraźna, gdy ostro powiedział: „Więc nikt z was nie potrafi tego rozgryźć? W takim razie nie jesteście warci tyle, ile płaci wam firma!”

W pokoju na chwilę zapadła cisza, po czym ktoś krzyknął: „Jeśli my nie potrafimy tego rozgryźć, to nikt nie da rady!”

Należeli do najlepszych w branży i myśl o tym, że mogliby zostać prześcignieni, była dla nich trudna do przełknięcia.

Wtedy Bryson przypomniał sobie coś, o czym wspomniała Linsey.

„Sprawdź artykuł 328, klauzulę 14 Rozporządzenia o wdrażaniu kar administracyjnych w sprawach celnych”.

„Co?” Eunice, zdziwiona, spojrzała na Brysona, niepewna, co miał na myśli.

Bryson wydawał się niecierpliwy i czekał na konkretną odpowiedź.

Nie pytając dalej, Eunice szybko chwyciła ciężką książkę z przepisami, przewróciła ją na stronę, a potem jej twarz się rozjaśniła. „Wow! Nigdy nie pomyślałam o użyciu tej zasady. To zupełnie nowy punkt widzenia!”

Następnie zwróciła się do Brysona, a w jej głosie słychać było podekscytowanie. „Jesteś geniuszem, Bryson! Znalezienie wyjścia w tak krótkim czasie!”

Bryson nie powiedział ani słowa. Reakcja Eunice uświadomiła mu, że mógł niedocenić Linsey.

„Czy znasz Linsey Wheeler?” Głos Brysona był niski i poważny.

„Linsey?” Twarz Eunice wyrażała mieszankę zaskoczenia i ciekawości.

Dlaczego Bryson miałby wspomnieć o Linsey?

Eunice, będąc sama prawniczką, z pewnością wiedziała, kim była Linsey. Linsey była wielkim nazwiskiem w świecie prawniczym, słynącym z wyjątkowych umiejętności, szczególnie w sprawach handlowych bez postępowania sądowego.

Wśród kobiet prawników, Linsey często była pierwszym nazwiskiem, które przychodziło na myśl, co Eunice uważała za irytujące. Zawsze postrzegała Linsey jako wyimaginowaną konkurentkę. Teraz nagła ciekawość Bryson na temat Linsey sprawiła, że Eunice stała się ostrożna.

Udając zaniepokojoną, Eunice powiedziała: „Mówisz o Linsey z kancelarii Paramountcy Law Fir m? Ludzie mówią, że nie jest tak dobra, jak się wydaje. Mówią, że idzie na łatwiznę, żeby wygrywać sprawy. Uważaj, Bryson. Nie pozwól, żeby cię oszukała”.

Bryson zrozumiał intencje Eunice.

Jeśli Eunice o tym wiedziała, oznaczało to, że Linsey miała opinię osoby, która sypia z klientkami, aby awansować.

Pomimo ostrożności Linsey przechytrzył go zaledwie poprzedniej nocy. Zirytowany sobą, Bryson powiedział stanowczo: „Kontynuuj nowy kierunek sugerowany wcześniej. Przyjdę po wyniki jutro”.

Po tych słowach odszedł, nie mówiąc już nic.

Eunice walnęła nogą, kipiąc ze złości. Wcześniej Bryson nie okazywał żadnej niechęci do Linsey, co wywołało u Eunice sygnały alarmowe.

Pochodząca z rodziny Sutton, Eunice dołączyła do Higgins Group tylko po to, aby być blisko Brysona. Miał mieć tylko ją u boku!

Płonąc z zazdrości, Eunice szybko zmusiła swój zespół do wykopania informacji, których potrzebował Bryson. Była zdecydowana trzymać Linsey z dala od Brysona.

Ale gdy przejrzeli podobne przypadki z przeszłości, zobaczyli, że inni próbowali tej taktyki i im się nie udało. Eunice traciła nadzieję.

Następnego dnia, gdy Bryson zapytała, nie odważyła się skłamać i mogła tylko niechętnie powiedzieć: „Przyjrzałam się temu i szanse na wygraną z tą specjalną klauzulą są nikłe. Może powinniśmy po prostu zapłacić, żeby to naprawić...”

„Dość!” Bryson jej przerwał. Miał dość niekompetencji.

Gdy czas uciekał, a stawka rosła, Bryson czuł się uwięziony.

Pomyślał o Linsey i nie mając innego wyjścia, wysłał SMS-a do Ashera: „Potrzebuję numeru Linsey”.

W kancelarii Paramountcy Law Firm Linsey była zajęta papierkową robotą, gotowa pozwać Devina do sądu za podanie jej narkotyków. Zależało jej na tym, żeby żałował swoich występków.

Właśnie wtedy ktoś postawił kawę na jej biurku.

„Wypij to, to pomoże. Wyglądasz dziś na zmęczonego” – powiedział troskliwy głos.

Linsey spojrzała w górę, by zobaczyć Felixa Payne'a, obraz troski i dobrego wyglądu. Jego obecność przyniosła jej poczucie spokoju. „Dzięki, Felix” powiedziała.

Felix był przyjacielem Linsey odkąd byli dziećmi, zawsze był przy niej, szczególnie w pracy.

Linsey postanowiła nie mówić mu o wczorajszym incydencie dotyczącym Devina. Nie chciała dodawać mu zmartwień i wolała poradzić sobie z tym sama. Lekko pokręciła głową i odpowiedziała: „Nic mi nie jest, po prostu miałam kiepską noc”.

Twarz Felixa wyrażała jego zmartwienie. „Musisz o siebie zadbać, nawet przy całej tej pracy”.

„Zrobię to.” Linsey obdarzyła go pocieszającym uśmiechem i upiła łyk kawy.

Felix, zmieniając temat, wspomniał o Higgins Group. „Słyszałeś o ich zamieszaniu z walką celną? Wygrana mogłaby podnieść czyjeś imię w naszej branży. Ty robiłeś podobne rzeczy, prawda? Brzmi jak wielka szansa dla ciebie”.

Linsey myślała o sprawie. Czuła się trochę przygnębiona. Biorąc pod uwagę postawę Brysona tamtego dnia, prawdopodobnie nie pozwoliłby jej wziąć sprawy.

Linsey uspokoiła się, lekko klepiąc się po piersi. Przy surowym nastawieniu Brysona praca z Higgins Group nie wydawała się już tak atrakcyjna.

Zanim Linsey mogła zagłębić się w rozmowę z Felixem, zadzwonił jej telefon. Numer był nieznany.

„Halo?” odpowiedziała Linsey.

Głos Brysona odbił się echem po drugiej stronie. „Możesz zająć się sprawą Higgins Group. Kiedy będziesz mógł się spotkać?”

تم النسخ بنجاح!