Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 51 Zerwanie umowy rozwodowej
  2. Rozdział 52 Plan wyciekł
  3. Rozdział 53 Ramowanie
  4. Rozdział 54 Kontratak na Eunice
  5. Rozdział 55 Proś o pomoc Brysona
  6. Rozdział 56 To wszystko twoja wina
  7. Rozdział 57 Linsey jest pijana
  8. Rozdział 58 Wrobienie
  9. Rozdział 59 Prawda wychodzi na jaw
  10. Rozdział 60 Wkurz ją
  11. Rozdział 61 Dyrektor prawny
  12. Rozdział 62 Pan Sutton
  13. Rozdział 63 Broń jej publicznie
  14. Rozdział 64 Zaproszenie na obiad
  15. Rozdział 65 Praca w godzinach nadliczbowych nagle
  16. Rozdział 66 Wysyłanie do domu Brysona
  17. Rozdział 67 Przemoczony w deszczu
  18. Rozdział 68 Bycie blisko w kuchni
  19. Rozdział 69 Chciał ją pocałować
  20. Rozdział 70 Czy jesteś w związku?

Rozdział 2 Nowy klient

Cóż za absurdalny zbieg okoliczności. Znowu Bryson!

W umyśle Linsey'a pojawiły się wspomnienia z ich wczorajszej intymnej chwili i jego obojętności z dzisiejszego poranka.

Pierwszym odruchem Linsey było odwrócenie się i uciec stamtąd. Była w trakcie odwracania się, gdy zatrzymała się i ponownie rozważyła sprawę.

Chociaż nie była zainteresowana angażowaniem się w jakąkolwiek rolę ze swoim tak zwanym mężem, byłoby szkoda zmarnować tę lukratywną okazję. Zabezpieczenie połączenia z Higgins Group z pewnością pomogłoby jej w rozwoju kariery.

Poza tym było całkiem jasne, że Bryson nie miał pojęcia, że jest jego legalną żoną. Nie stanowiło to żadnego problemu dla ich wspólnej pracy.

Z nową determinacją Linsey wzięła głęboki oddech i podeszła do stolika Brysona. Wsunęła się na siedzenie naprzeciwko niego i powiedziała: „Panie Higgins. Miło pana znowu widzieć”.

Bryson zmarszczył brwi, gdy spojrzał na Linsey. Czy nie wynagrodził jej wystarczająco poprzedniej nocy? Dlaczego ta kobieta podążyła za nim aż tutaj? Naprawdę zaczynała działać mu na nerwy.

Oczy Brysona błysnęły pogardą, gdy uśmiechnął się do niej. „Chcesz więcej pieniędzy? Dlatego tu jesteś?”

Linsey wyprostowała się. „Obawiam się, że źle mnie zrozumiałaś. Przyszedłem spotkać się z potencjalnym klientem”.

Bryson poczuł jeszcze większą odrazę, gdy to usłyszał. Źle pomyślał, że to jakaś prostytutka. Nie minął nawet dzień, odkąd dzielili łóżko, a ona już szukała nowego klienta?

Jego spojrzenie przesunęło się w dół po szczupłej sylwetce Linsey. Czy ona naprawdę mogłaby poradzić sobie z tak wyczerpującymi zajęciami?

„Czy nie przesadzasz?” – zapytał. „Czy nie odpoczniesz, zanim zaoferujesz swoje usługi innemu klientowi?”

Linsey zamrugała, zdezorientowana jego słowami. „Po co odpoczywać, skoro można zarobić pieniądze?”

Pogląd Brysona na nią stawał się coraz gorszy z każdą sekundą. Ta kobieta była czymś innym! Jak mogła być tak dumna ze swojego zepsucia? Jak bezwstydna!

Linsey z kolei uważała, że Bryson po prostu niedocenia jej umiejętności jako prawnika. Próbowała go uspokoić: „Nie martw się, miałam do czynienia z podobnymi sprawami niezliczoną ilość razy. Jestem całkiem biegła w swojej pracy, jeśli mogę tak powiedzieć”.

Bryson zmrużył oczy. Przez chwilę nic nie powiedział i po prostu badał Linsey. Biegła, powiedziała? Ale wczoraj wieczorem wydawała się niedoświadczona podczas ich intymnych chwil. Czy to wszystko było udawaniem z jej strony?

Linsey spotkała się z jego sceptycznym spojrzeniem i kontynuowała: „Jestem bardziej niż chętna, aby spełnić konkretne potrzeby klienta. Moim celem jest zapewnienie satysfakcji klienta. Jeśli masz jakieś wymagania, wystarczy, że mi o nich powiesz, a ja dopilnuję, aby zostały spełnione”.

Higgins Group był dużym konglomeratem, czołowym graczem w różnych przedsiębiorstwach. Nawet sama możliwość współpracy z nimi nie była czymś, co można było lekceważyć, a Linsey była zdecydowana wykorzystać tę szansę dla siebie.

Bryson uniósł brwi. „Więc twoja branża zapewnia teraz tak wszechstronną obsługę?”

Choć niechętnie to przyznawał, był pod wrażeniem jej zapału. Biorąc pod uwagę sposób, w jaki się sprzedawała, niemal uwierzył, że naprawdę była najlepsza w swojej branży. Z jakiegoś powodu denerwowało go to jeszcze bardziej niż jakiś czas temu. Bryson odwrócił się, gwałtownie wciągając powietrze. „Nie potrzebuję twoich usług. Możesz iść”.

Linsey się zjeżyła. Jak mógł ją odrzucić tak po prostu?

Asher otwarcie mówił o trudnych kwestiach tej sprawy, co było głównym powodem, dla którego zwrócił się do niej o pomoc.

To, że Bryson ją odprawił, nie dając jej nawet szansy na udowodnienie swoich racji, wskazywało na jego brak zaufania do niej.

„Zajmowałem się wieloma sporami ekonomicznymi i sprawami handlu międzynarodowego dla różnych firm. Zapewniam, że moje portfolio jest obszerne, a moje doświadczenie z pewnością będzie dla Ciebie przydatne. Przejrzałem poprzednie pozwy, z którymi mierzyła się Higgins Group, i jestem pewien, że mogę wygrać ten dla Ciebie”.

Oczy Brysona rozszerzyły się ze zdziwienia. „Mówiłeś o sprawie?” wyrzucił z siebie, jego głos lekko się podniósł.

Teraz kolej Linsey na zmrużenie oczu, tym razem z konsternacją. „Co innego to mogło być?”

O czym ona, do cholery, myślała?

Po namyśle Linsey dodała: „Pan Harper przedstawił cię mnie. Asher Harper, oczywiście”.

Bryson prawie cmoknął językiem. Kobieta prawnik, która zbudowała swoją karierę uwodząc klientów i sypiając z nimi... Wyglądało na to, że Asher stawał się coraz bardziej niewiarygodny w tych czasach. Jak ten punk mógł przedstawić mu oportunistyczną dziewkę, kiedy potrzebował prawdziwego profesjonalisty!

Bryson się gotował i nic nie mówił, sprawiając, że Linsey pomyślała, że nadal wątpi w jej umiejętności. „Panie Higgins, wiem, że partia towarów z pańskiej firmy została skonfiskowana przez Behland Customs. Jak powiedziałem, mam doświadczenie w takich sprawach. Właściwie, zajmowałem się już podobną sprawą. Mam nadzieję, że da mi pan szansę. Nawet jeden dzień zmarnowany bez rozwiązania tej sprawy może oznaczać duże straty dla Higgins Group”.

Bryson prychnął: „Jesteś bardzo oddany, prawda? Byłeś dokładny w swoich badaniach. To ci przyznaję”.

„Oczywiście”, odpowiedziała Linsey bez mrugnięcia okiem. „W naszej branży interesy i dobro klienta są zawsze priorytetem”.

Wyraz twarzy Bryson znów pociemniał. Dlaczego ona ciągle paplała o tym, jak zadowolić swoich cholernych klientów?

„Nawet najlepszy zespół prawny zatrudniony przez Higgins Group nie był w stanie tego rozwiązać” – powiedział sarkastycznie. „Czy naprawdę wierzysz, że możesz się tym zająć?”

Linsey nie mogła powstrzymać irytacji jego tonem, zwłaszcza że zasadniczo kwestionował jej umiejętności zawodowe. Nie trzeba było geniusza, żeby wiedzieć, że Bryson ją niedoceniał.

„Powodem embarga nie są towary. Twoi prawnicy patrzyli pod złym kątem i zabrnęli w ślepą uliczkę. Potrzebujesz świeżej perspektywy, gruntownej”. W tym momencie Linsey całkowicie porzuciła swoją uprzejmą postawę.

Nie była już przyjazną kobietą, która reklamowała się jako dochodowe przedsięwzięcie biznesowe, ale bezwzględną prawniczką, która miała do czynienia z uciążliwym klientem. Zmiana była tak nagła i tak drastyczna, że Bryson na chwilę oszołomiła.

تم النسخ بنجاح!