Rozdział 556 Ja go tylko testuję
Declan siedział w zamyślonym milczeniu, wpatrując się w wirującą parę unoszącą się nad filiżanką herbaty.
Emery, wyczuwając jego niepokój, delikatnie położyła swoją dłoń na jego dłoni. Delikatnie powiedziała: „Dobrze, co powiesz na to, żebyśmy poczekali, aż Stanley wróci i porozmawiali z nim? Nie możemy ich zmusić. Jeśli chodzi o problemy biznesowe, zawsze są rozwiązania”.
„Nawet jeśli Chelsey nie chce już poślubić Stanleya, chcę to usłyszeć od niej osobiście” – odpowiedział Declan.