Rozdział 288 Spadochroniarstwo
Chelsey doskonale zdawała sobie sprawę z niechęci narastającej wśród członków zespołu.
Prawdopodobnie pracowali niestrudzenie przez długi czas, aż w końcu pojawił się nowy lider, najwyraźniej pragnący zebrać owoce ich ciężkiej pracy, bez wkładu w nią.
Ona współczuła. Czułaby to samo, gdyby ich role się odwróciły.