Rozdział 160 Dziecko twojej siostry jest moje
Usłyszawszy to, Sylvia natychmiast wyraziła niezadowolenie.
„Zapłaciliśmy za nasze zakwaterowanie tutaj. Dlaczego próbujesz nas stąd wyrzucić?”
Wiceprezydent jednak nie okazał żadnego zainteresowania nimi i nadal, z całym szacunkiem, odprowadzał Madelyn do wyjścia.