Rozdział 148 Zerwij zaręczyny
Ciężka cisza zapadła na oddziale. Jason lekko zmarszczył brwi, jego serce zaroiło się od sprzecznych emocji. Słowa zawiodły go, gdy próbował przemówić.
Widząc jego wahanie, Stanley popchnął go do przodu, krzycząc: „Nie zauważyłeś tego? Chelsey chce, żebyś wyszedł! Jeśli naprawdę ci na niej zależy, zostaw ją w spokoju!”
Wypchnął Jasona za drzwi bez żadnego oporu i gwałtownie je za sobą zamknął.