Rozdział 135 Moja matka zna prawdę
Krewny, który właśnie zapytał Chelsey o jej rodziców, pokazał wyraz winy na twarzy.
Natychmiast przeprosił Chelsey, mówiąc: „Przepraszam bardzo, panno Morgan. Nie miałem pojęcia...”
Chelsey była oszołomiona.
Krewny, który właśnie zapytał Chelsey o jej rodziców, pokazał wyraz winy na twarzy.
Natychmiast przeprosił Chelsey, mówiąc: „Przepraszam bardzo, panno Morgan. Nie miałem pojęcia...”
Chelsey była oszołomiona.