Rozdział 367 Piwnica
Hanna była zdecydowana nie pozwolić mężczyźnie postawić na swoim i stała twardo na swoim, gotowa na konfrontację.
W końcu ceniła sobie zasadę. Nawet jeśli nie mogła wykonać swojego zadania, nie dawała się wykorzystywać.
Ku jej zaskoczeniu, zanim zdążyła zareagować, przywódca błyskawicznie wyciągnął pistolet zza pasa i położył palec na spuście, aby odbezpieczyć broń.