Rozdział 336 Pojednanie
Bowen stał tam, zaskoczony nagłym pojawieniem się Kaley po tak długim czasie.
Hanna leniwie popijała kawę, nie mając zamiaru powracać do starych wspomnień.
„Kaley, co powiesz na to, żebyś została jeszcze trochę, żeby dotrzymać towarzystwa Bowenowi? Upewnię się, że masz wszystko, czego potrzebujesz. Ale sama nie mogę zostać długo” – powiedziała Hanna.