Rozdział 106 Utalentowany artysta
„Świetnie!” Rex zauważył z uśmiechem, starannie składając rysunek strukturalny. „Panno Wheeler, czy mogłabyś ustalić godzinę? Wtedy cię odbiorę”.
Hanna była bez słowa, niepewna, co powiedzieć. Mogła tylko rzucić Ivance spojrzenie, niezauważone przez Rexa.
Ivanka wystawiła język, unikając wzroku Hanny.