Rozdział 518 Plan dla dzieci
Samuel kipiał ze złości.
„Nigdy nie byłam świadkiem takiej zuchwałości przez wszystkie moje lata, zwłaszcza Tracy, zachowującej się nie lepiej niż uliczna jędza! A jej córka, co dobrego może przynieść? Osoba taka jak ona jedynie wzbudza pogardę!
Oni po prostu wykorzystują ten przeszły incydent, kiedy cię uratowali, a teraz przekraczają swoje granice. Ich chciwość wydaje się rosnąć z dnia na dzień.